sobota, 9 marca 2013

imagin z zaynem

Na pocztku chce bardzo przeprosic za to ze dlugo nic nie dodawalam .A teraz dodam imagin z zaynem i potemz niallem :) ok zapraszam milego czytania moje smerfy ♥


Myslalam ze marzenia sie nie spelniaja, a teraz siedzisz tu i ogladasz 
sobie jakis denny serial , z nim obiektem twoich westnien .Jeszcze miesiac temu patrzylas na jego twarz tylko na plakatach czy zdjeciach , bylas na koncercie ale on cie nie zauwazyl .Teraz jestes w londynie ,i przykryta kocem zasypiasz na kanapie a twuj chlopak zayn wlasnie przyniusl ci herbaty z cytryna ,byla przepyszna .
-Chyba jestem chora -powiedzialas 
-tak zauwazylema teraz pij ta herbate
-okey,okey juz
niestety  nie mieszkasz z nim i raczej niezamieszkasz poniewaz jestes tu z rodzicami i bratem na wakacjach z zaynem chodzisz od 2 tygodni 
"kochanie gdzie jestes ? tu mama "-dostalas smsa
"u zayna zaraz wraam :)"
-musze juz isc mama pisze 
-czekaj czekaj ,jestes chora nigdzie nie pujdziesz zostajesz u mnie na noc -oznajmil stanowczo 
-ale ...
-nie ma zadnego ale napisz do mamy 
-oki oki
"mamo zostaje u zayna do jutra kocham :)'
'dobze tylko wiesz"
"wiem wiem"
-i co napisalas 
-tak 
reszte wieczoru spedziliscie razem ogladaliscie telewizor ,smialiscie sie .Po 20:00 bylas juz taka zmeczona ze zasnelas na kanapie .Rano obudzilas sie w lużku swojego kochanego mulanta .Ale go tam niebylo zato na szafeczce nocnej byla karteczka 
"czesc moje kochanie ,pojechalem do sklepu cos kupic niewstawiaj  kocham cie
                                                                                                twój zayn "
*boze jak ja go kocham nie moge uwiezyc ze to juz w wtorek musimy sie rosstac * myslalas .
Za chwile do domu wpadl twój skarb 
-ty juz wstalas mówilem zebys nie wstawala jestes chora 
-juz leubij sie czuje 
-mhm napewno ,przecierz widze slepy jeszcze nie
-zayn wiesz ze juz za dwa dni wyjezdzam 
-wiem ,niechce zebys wyjerzdzala kocham cie
-ja cie tez co zrobimy?
-moze jak zawize cie do domu to przekonamy twoich rodziców ?
-oj nie  sadze zeby to sie udalo ty masz 20 lat ja mam 18 napewno sie niezgodza znasz  mojego tate i widziales jak zareagowal jak dowiedzial sie ze wyznajesz islam 
-no tak ale jak powiemy i ze sie kochamy to zrozumieja 
-niewiem zayn 
*u rodziców*
-mamo tato choccie na chwile -co sie stalo sloneczko
-oturz ja i zayn chcemy byc razem 
-i co z tego powodu 
-ja chce zostac w Londynie 
-chyba cie glowa boli nigdy sie nie zzgodze zebys z nim zamieszkla 
-ale dlaczego 
-bo nie 
-córciu ty masz szkole tata ma racje 
-a wcale ze nie ma 
-koniec dyskusji dowidzenia zayn 
wszystko ucichlo dopiero za chwile sie odezwalas 
-dlaczego 
-co?
-dlaczego niepozwolicie mi byc szczesliwa ,dlaczego niepozwolicie mi byc znim ja go kocham rozplakalas sie ,zayn od razu do ciebie podbiegl
-nie placz prosze cie nieplacz ,kocham cie bede cie odwiedzal 
-kochanie zobacz oni sie naprawde kochaja-powiedzial twoje mama szeptem 
-nie ja zdania niezmieniam wiesz jacy sa wysnawcy islamu 
-niepoznaje cie przecierz zawsze chciales zeby nasza córka byla szczesliwa 
-nieplacz (t.i)bo jatez bede plakal -powiedzial ze lzami w oczach zayn 
twoi rodzice patrzyli na to wszystko zayn byl inny niz reszta byl taki kochany ,czuly.
Ty tylko go przytulilas ,bo niebylas w stanie nic powiedziec 
- zoztajesz -powidedzial twój tata 
-co?-powiedzieliscie z zaynem szczesliwi 
-zostajesz chce zebys byla szczeliwa kocham cie razem z mama tak zadecydowalismy
-jestescie cudowni -przytulilas ich a potem skoczylas zaynowi na szyje 
-kocham cie -wyszetalas mu na ucho
-ja cie tez 
-dziekuje -powiedzial  zayn do twojego taty 
-prosze tylko sie nia opiekuj ,a ty córeczko ic sie spakuj chyba ze chcecie tu zamieszkac 
popatrzyliscie na siebie  ,ale za chwile poszliscie  na góre spaowac twoje zeczy . 
-dozobaczenia mamo i tato 
-dozobaczenia  kochani odwidzcie nas kiedys w polsce 
-dobze 
-obiecuje -powiedzial zayn 


*rok póżniej*
jestes z zayne bardzo szczesliwa ,calat twoja rodzina go przyjaznie przyjela ,twoja babcia mówi do niego synku .


koniec do zoo moje  fanki 1D






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz