poniedziałek, 1 kwietnia 2013

imagin z zaynem cz.1

zapowiadało sie na zwykłe wakacje rodzinne .jadnak było inaczej tych wakacji nigdy .Ok to ide narka .
Zaraz zaraz przecierz w nic z tego nie wiecie zaczne od nowa 

*zakonczenie roku szkolengo*

d:(t.i ) (t.n) srednia 6.0 .odebrałam swiadectwo porzegnałam sie z klasą i ruszyłam do domu tak bardzo nie mogłam  sie doczekac .Chciałam juz być nad morzem ,nad morzem mieszkałm moja babcia z dziadkiem i ciocia z dziecmi synem i córką której nie nawidziłam ,sama nawet nwm dlaczego .

*nad morzem *

b:witajcie kochani
-dzien dobry 
dz:jak podrurz 
tata:dobrze 
dz:chodzcie chłopaki pomorzecie zaniesc walizki 
ok
kiedy oni poszli ja  ,mama,oraz ciocia pomogłyśmy babci zrobic obiad 
a marlena awiła sie lalkami .
ty:babciu a kto tam mieszka ?
b:panstwo malikowie 
coś było mi swita ale niemogłam sobie przypomniec .*malik * ciągle chodziło mi po głowie .nagle do kuchni wbiegła moja kuzynka 
m:babciu czy ja i (t.i) mozemy isc na plaze ?
tyL:tak dobty pomysł

*na plazy *

ty:tylko sie nie utop
m:spoko nie utopie sie zaczekaj pójde po swoja kkolezanke
ty:ok
po chwili przyszla z jakąs dziewczynką 
m:to jest saffa malik 
ty:malik od zayna  malika?!
s:tak 
ty:OMG
s:stoi za tobą 
niepewna sie odwruciułam 
z:hej jestem zayn a ty?
ty:hej wiem kim jestes jestem (t.i)
z:ładne imie 
ty:dzieki 
s:hej gołąbki my tez tu stoimy nie jestescie sami .Miał roacje stalismy od 5 minut nie ruchomo patzrąc w swoje oczy ,miał piekne moczy 
.Dzieczyny moszły do jakies swojej bazy czy czegos tam a ja i zayn moszliśmy na spacer po plazy.
*tydzien póżniej *
postanowiliscie z zaynem ze pójdziecie do domu twoje babci i przedstawic im zayna jako  twojego chlopaka .Drzwi sie otworzyły w drzwiach stanoł twój tata osłupiał kiedy  go zobaczył 

cdn ...........


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz